Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/38

Ta strona została uwierzytelniona.
28.

Żyj Tatusiu miły
Pełen zdrowia, siły
Żyj sto lat i więcej
Proszę najgoręcej dziś Boga na niebie.
Ach! bo kocham Ciebie.


29

Tak mi trudno dziś mówić, co czuję
Chociaż szczerze Tatusia miłuję,
To wzruszenie tamuje mi słowa
Pała serce, goreje mi głowa,
Nawet uczuć wysłowić nie daje
I w mem sercu życzenie zostaje
Lecz Ty wiesz, o, Ojczulku kochany,
Żem na życie i śmierć Ci oddany,
Że Cię ·kocham, mój drogi, mój miły
Zawsze, wszędzie, z calutkiej swej siły
I wciąż pragnę Ci szczęścia, radości,
Tej radości, co stale wciąż gości,
Co gorycze i troski odgania
Przed zmartwieniem i bólem osłania.


30

Tatusieczku mój drogi, kochany,
Oto Synek Twój, Tobie oddany
Składa życzeń i pragnień swych kwiecie,
By Ci dobrze wciąż było na świecie,
Abyś nie znał czem smutek i żale,
O nieszczęściu nie wiedział też wcale.