Strona:F. A. Ossendowski - Zbuntowane i zwyciężone.djvu/64

Ta strona została przepisana.



VII.
NA WYSPIE DJAMENTÓW.

Stenersen dużo wiedział o południowej części oceanu Indyjskiego, gdzie ze szczególną siłą występuje podwodna działalność wulkaniczna. Nie wątpił, że van-Haagen mówi o tej właśnie części oceanu, tem więcej, że i geograficzne położenie nieznanej wyspy zgadzało się z przypuszczeniem kapitana.
Niedługo myśląc, Stenersen skierował swój okręt na północ, i rankiem następnego dnia wyszedł już ze sfery południowo-wschodniego passatu, po którym zostało tylko słabe wzburzenie, które „Ocean” mógł lekceważyć.
Znalazłszy się na Tuasowem morzu (tak nazywają marynarze wulkaniczną część Indyjskiego oceanu) Stenersen krążył tu w ciągu dwuch dni, szukając śladów nowej wyspy. Nareszcie zauważono na południowym wschodzie wąskie pasmo ziemi.
„Ocean” ostrożnie podpływał do nieznanego brzegu, obawiając się podwodnych skał, i wysłał naprzód łódź dla dokonania pomiarów. Jednakże zgłębnik nigdzie nie sięgnął dna, a przeto „Ocean”