Strona:Feliks Gwiżdż - Fale.pdf/58

Ta strona została uwierzytelniona.
Brzoza płacząca.

Duchowi Dziada.
Nad biedną mego dziadka samotną mogiłą
Płacząca brzoza długie rozpuściła włosy
I chroni ją przed czasów niweczącą siłą...

Nie zaznał mój dziad szczęścia — miotały nim losy —
Przed czasem synom swoim przydzielił ich działy
I w nędzy go zabrały łaskawe niebiosy...

A jednak, jakiż piękny był ten starzec biały,
Jak dumnie nosił czoło — rzekłbyś, iże włada
Królestwem, ziemią całą — że on, to świat cały!..

O Panie! daj mi życie i mogiłę dziada...