Strona:Feliks Gwiżdż - Fale.pdf/61

Ta strona została uwierzytelniona.
Modlitwa.

Odsuń odemnie spokojność żywota,
Odsuń, o Chryste, daleko — daleko — —
Niechaj mi serce wyżera tęsknota,
Uczyń, bym stał się wciąż płynącą rzeką...

Odbierz mi wszystko, co mam, co mieć mogę — —
A daj mi długą, kamienistą drogę,
Cierniem porosłą, wysypaną żwirem,
I cel tej drogi zasłonięty kirem...

A gdy już będę dobiegał do celu,
Jak zadżumiony okręt do przystani,
To ty go dalej posuń, Przyjacielu,
Cierniem mię darząc, co najgłębiej zrani...