Ta strona została uwierzytelniona.
Modlitwa.
Odsuń odemnie spokojność żywota,
Odsuń, o Chryste, daleko — daleko — —
Niechaj mi serce wyżera tęsknota,
Uczyń, bym stał się wciąż płynącą rzeką...
Odbierz mi wszystko, co mam, co mieć mogę — —
A daj mi długą, kamienistą drogę,
Cierniem porosłą, wysypaną żwirem,
I cel tej drogi zasłonięty kirem...
A gdy już będę dobiegał do celu,
Jak zadżumiony okręt do przystani,
To ty go dalej posuń, Przyjacielu,
Cierniem mię darząc, co najgłębiej zrani...