Strona:Feliks Gwiżdż - Kośba.pdf/23

Ta strona została uwierzytelniona.

I znów przyjdziemy tu wtedy
Z kosami na dzielnych ramionach
I znów skosimy tę cichą,
Dogasającą w marzeniach otawę,
By na rok drugi — po śnieżystej zimie —
Łąka zakwitła znów wiosną...
Kosimy śmiało, radośnie,
Radośnie łąkę kosimy...

A nad nami słonko wysoko, wysoko...
Brzęk kos — —
Pogwar i szelest pól —
Upojny lasu szum — — —

— — Ho hej!...

Kosimy śmiało, radośnie,
Radośnie kosimy łąkę...