Strona:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu/462

Ta strona została przepisana.

wać powinna, obok najlepszych książek, jakie posiadamy w naszej literaturze, obok Sejmu czteroletniego i Wieczorów Florenckich). Matlakowski znany był z tego, że pisał po polsku, jak mało kto, a przytem, że znał swój język ojczysty, jak najznakomitsi z naszych filologów. Stąd ogromne bogactwo wyrazów, których używał na wypowiedzenie swych myśli (zawsze oryginalnych i niepospolitych), bogactwo, które mu pozwalało nawet na taki zbytek, jak odrobina przesady w tym kierunku. Starając się wiele wyrażeń, bądź ludowych, bądź staropolskich, zaczerpniętych z pisarzów XVI wieku, przyswoić naszemu nowoczesnemu językowi, lub je uchronić od zapomnienia, szedł niekiedy — mojem zdaniem — za daleko pod tym względem (zwłaszcza gdy tworzył nowe wyrazy, choć to czynił zgodnie z najściślejszemi regułami filologicznemi). Stąd, zarówno we »wstępie«, jak i w przekładzie Hamleta, mnóstwo wyrażeń, z któremi oswoić się nawet literatowi nie przychodzi łatwo. Oto kilka przykładów, wyjętych na chybi trafi. «Hamlet w ocemgnieniu (zamias w mgnieniu oka) przystosowuje swoje zachowanie się...« »Szekspir dał księciu ogromny nadział (zam. zasób) energii«. »Jego wola ściśle podlega rozumowi i sumieniu, gdy te nie stają w poprzek jego wolowości.« »Kamienie, wyrzucone z procy, węczące od chyżości«. »O prawdziwej energii wolowej, nie wolno sądzić po szybkości i dzikości postępowania«. »Pewności niema żadnej: żaden iściec (zam. dowód) zbrodni nie istnieje«. »Hamlet widnieje wyraziście lub jarzębaceje (?), pociąga lub odpycha...« »Doświadczenie pozwala wskrabać się na najbliższą przeszkodę«. »Przemiana w sobie, wiodąca do przyjaźni lub wrażdy (zam. nieprzyjaźni)». Hamlet nie może znieść »chłost i wzgard wrzemienia (zam. czasu)«. »Każdy z nich wypowiada się, jak pierca w zapędzie obrończego zapału«. »Nigdy też nie spotkało ich straszne odłudzenie (zam. rozczarowanie). Jak olbrzymia wanta na szczycie turni, lub modro zielonkawe ploso, drzemiące na wysoczyźnie (ten wyraz jest prześliczny!) górskiej«. »Rozmowa z podkładem niesłychanego bólu i rzewniwości...« »Zatwadziałość okuła ją w bronność«. »Dla prawowierców myśli powyższe są niewystarczające...« Hamlet »natyka się na coś nieprzewidzianego i w przeziorach na świat poza­‑świadomościowy przyjmuje wdanie się Woli wyższej«. Przykłady bitew »w opisach historyków­‑baśnio­‑dziejów...« »Wbrew zrzędom, którzy wciąż nam skowróżą o upadku wielkiej sztuki...«