Strona:Franciszek Krček - Pisanki w Galicyi III.pdf/37

Ta strona została przepisana.

Do barwienia jaj używają mnóstwa barwików wynalazku własnego, zużytkowując sprytnie własności roślin poszczególnych w tym kierunku. Im dokładniej — a dodam — i szybciej będziemy badać zwyczaj pisania jaj, tera więcej tych barwików odkryjemy. Toteż podczas gdy w sprawozdaniu swem pierwszem mogłem nieliczne tylko barwiki domorosłe wskazać, już w następnem przybyły nowe, a obecnie do dawnych znów mogę dorzucić parę. Powtarzam jednak: „badajmy szybciej!“, bo kraski kupne rozpowszechniają się coraz bardziej, swą taniością i łatwością nabywania ich wypierając barwiki domowe, do których wytworzenia niekiedy potrzeba zawiele zachodów.
Najjaśniejszy barwik, bo żółty (z odcieniem kanarkowym) uzyskuje lud z kory jabłoni młodej, niedojrzałej, samej, lub też z przymieszkami. By nie wybiegać poza materyał, dostarczony przez korespondentów, i nie domyślać się zawiele w niejasnych nieraz ogólnikach, utrzymuję kategorye, wynikające z ich odpowiedzi: a) kora jabłoni 11, 15, 13, 22—3, 39, 54, 78, 83, 85, 97, 105 (tylko w teoryi), 107, 115—6, 125, 130, 137 („jabłonczyna“), 147, 161 i 163 („żowtwyło“), 162, 164—5, 167, 182—3, 190; b) kora z j. niedojrzałej 50, 55 (zielony b.!), 138, 172; c) kora z j. młodej 19, 40, 81, 84, 95—6, 98, 103, 108, 110 (poza Kolbuszową), 114, 155, 164, 196; d) kora j. dzikiej 16, 20 („kwaszenina“); e) kora j. kwaśnej 13 (i liście), 86—7, 118, 184; f) kora j. słodkiej 1, 3, 67, 82, 91, 168, 199 (i to jednej najlepszej we wsi); g) liście j. 196; h) biel z gałązek j. 76. Nadto używają kory j. jako domieszki do ziela leśnego, zwanego „zełenycia“, celem uzyskania barwika żółtego („żowtyło“) w 186, w 56. zaś jako trzecia w tym związku występuje jemioła (jameło“, zbierane na sosnach); w 14. dodają korę j. do kwiatów majówki błotnej“, a w 148. korę j. kwaśnej do rośliny leśnej, zwanej „łazibrzuchem“ — zawsze w tymsamym celu. Ziela, wymienionego właśnie, używają wprawdzie pod inną nazw ą, bo łaziziele“, ale z równym skutkiem w 111; w 125. po roślinę toczyświat“ chodzą w tym celu aż do Rudnika, gdzie pod lasem ją zbierają i suszą na lat parę. Może też nie pomylę się bardzo, jeśli do barwików żółtych zaliczę rośliny następujące, wymienione bez bliższego określenia barwików, które z nich wywarzają: „łotasz (jaskir)“ 78, mołoczij (pesie mołoczko)“ 196, listki kwiatku malwy i krokosz 16. Jeżeli zaś koresp. 165 mówi o „pyłysznyku“ jako o barwiku żółtym, to myli się poniekąd, bo jestto barwik zielony, choć może bardzo jasny, a więc zbliżony do żółtego; zresztą ma towarzysza w swym błędzie, bo 78. mówi o „pałasznyku“, jako barwiącym na sino. Jedynie trafnie — sądzę — określa rzecz 126, mówiąc, że widłak “ barwi na zielono. Widłak zaś, używany też w 109., to nic innego, jak pełesznyk“, — wspomniany też w 164. — jak dowodzi 168., gdzie dodano termin łać. {{roz*|„lycopodium clavatum“[1]).

    remezonka i werbiżska 115, ilczita, kołomyjka i proskurka 117, — ani wreszcie liter, które piszą w 3, i 124, względnie imion i zdań, które piszą na jajach w 5, 33, 50 (głównie „Alleluja“ i „Jezus“), 62 (Alleluja), 89, 99 (Chrystus woskres), 133. Błędnie jako nazwy napisek podano: w 8. „pstrokate jajka“, w 78. „na sływku“, w 117 „maluwanka“, w 126. „marmurek“, bo to nie są nazwy wzorów, tylko jaj malowanych.

  1. Prw — „Pisanki w Gal.“ II. st. 12, gdzie podano również „pełesznik = lycopodium“.