Strona:Franciszek Michejda - Polscy ewangelicy.pdf/11

Ta strona została przepisana.
I.
Dar św. Jadwigi. — Jakimiż to mamy być Polakami?

„Nowy Czas“, organ niemiecko-polskich, postępowych ewangelików miewa zwyczaj od czasu do czasu napadać na polskich ewangelików-narodowców, zawsze na nowo zarzucając im, że polskość ich prowadzi ich i lud nasz ewangelicki „do Rzymu“, do katolicyzmu. Zazwyczaj potwarze te pojawiają się przed różnymi wyborami politycznymi i mają na celu odstraszyć polski ewangelicki lud od wspólnej obrony swych narodowych interesów z swymi katolickimi ziomkami. Tym razem „Nowy Czas“ obrał sobie za stosowną chwilę do takiej samej zaczepki nowy rok, aby ogłosić światu, iż z tymi szkodnikami królestwa Bożego, kraju i ludu naszego, jakimi są ewangelicy-narodowcy, będzie walczył do upadłego.
Stosunek wiary do narodowości, tudzież stanowisko nas ewangelików-polaków pośród całości naszego narodu, a równoczeście toczące się od dziesiątek lat o te sprawy między polską ewangelicką ludnością w naszym kraju, ba w naszym narodzie, spory są sprawą dla nas tak ważną i tak pierwszorzędną, że jest naszą powinnością rzecz tę obszernie i gruntownie, a oraz spokojnie i poważnie omówić. Korzystając z nowej zaczepki „Nowego Czasu“ chcemy to nieniejszem uczynić, wprzód atoli musimy, jakoby w wstępnym boju, odpowiedzieć na kilka zarzutów (pomijając drobniejsze, bo aby na wszystko odpowiadać, trzebaby napisać księgę) „Nowemu Czasowi“ i nasuwających się z powodju jego wywodów pytań.