Strona:Helena Mniszek - Czciciele szatana.djvu/78

Ta strona została uwierzytelniona.

chnienie na podstawie abstrakcji, wizjonerstwa.
Którego może doświadczyć każdy utalentowany lub zwykły, byle bogobojny homo, jak i filozof mistyk, jak i wykształcony scholastyk, ślęczący nad Arystotelesem.
— Dlaczego czerpiesz tylko ze źródeł o prądach religijnych...?
— To proste, by doznać wizji religijnej, objawienia, trzeba, zdaje mi się, wpadać w ekstazy o tym charakterze, co sprawić może jedynie głęboka religijność i ślepe podporządkowanie się jej.
— A Raffael...? i jego Madonna?
— Raffael? — sama nazwałaś go anielskim, widać miewał on religijne natchnienia. Ulubieniec papieski, dekorator Watykanu, obracał się przeto w rytualnej atmosferze. Kochając Margaritę Fornarinę, potrafił siłą uczucia wlać boskość Madonny w rysy tej pięknej piekarki. Wszakże widocznem jest podobieństwo portretu Fornariny do Madonny. W swem arcydziele połączył boskość czerpaną być może z wizji swego natchnienia, z rysami ukochanej kobiety,