Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/385

Ta strona została uwierzytelniona.

choćby najbardziej swojska, osłucha się w końcu i zmęczona struna pęknąć może.
Mozartowi po przedstawieniu Don Juana powiedziano niegdyś w formie zarzutu: „za dużo nut, mój artysto!“ — Autorowi Kłopotów można by z większą słusznością powiedzieć: „za mało nut, mój artysto!“

426.

Dzieła Juliana Bartoszewicza T. IX. Nakład K. Bartoszewicza — Studia literackie T. II: — I. Elekcja Michała Korybuta. Studium to napisane zostało w 1853 r., obecnie stanowi pierwszą pracę w II tomie studiów. Ze zwykłą sobie kronikarską dokładnością, nie pozbawioną jednak obrazowego talentu, opowiada Bartoszewicz niespodziany wybór Michała Korybuta. Za nić przewodnią posłużyły autorowi do tego opowiadania diariusz Chrapowickiego i drugi, bezimienny, oba współczesne. Charakter też czasu odbija się doskonale w tym utworze Bartoszewicza, z którego można się także wiele dowiedzieć o sposobach i całej manipulacji elekcji. Jako kandydaci na marszałków wystąpili z chwilą otwarcia sejmu Potocki (Szczęsny), podstoli koronny, i Pieniążek, starosta oświecimski. Zaraz od początku posiedzenia były nader burzliwe, właściwą bowiem materię obradową przerywali ustawicznie kwestiami pobocznej natury. Z trudem wreszcie przeprowadzono wybór Potockiego, bo i starosta oświecimski miał nader wielu stronników. Nowy marszałek chciał natychmiast wyznaczyć deputatów do kaptura jeneralnego,