Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/155

Ta strona została uwierzytelniona.

Wy dzieciom nasze Sarmatki,
Zachowajcie strój Polaka,
Ci przyjmą radę od matki
I powezmą wstręt do fraka.



114.

Miłą cieszmy się nadzieją,
Ze się wrócą złote czasy,
Że nam znowu zajaśnieją:
Karabele, wąsy, pasy.

Kołpak i pętlice rysie,
I zwyczaje wszystkie dawne,
Nade wszystko owo sławne,
Staropolskie: kochajmy się!



115.

Gdyby orłem być,
Lot sokoli mieć,
Skrzydłem orlem lub sokolem,
Unosić się nad Podolem,
Tamten życiem żyć.