Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/211

Ta strona została uwierzytelniona.

Trzeci stryjek był stolnikiem, stoły nakrywał,
A ten czwarty był podstolim, fafurki zmywał.
Któż się teraz z famulii mojej wydziwi?
Wszyscy byli zacni ludzie, wszyscy uczciwi.



156.

Za stołem panienki,
Przed stołem mężatki,
U kominka wdowulinki,
A za piecem babki.
Pannom wina pannom,
A miodu mężatkom,
Kwaśne piwo wdowulinkom
A co zlewki babkom.
Szczupaka panienkom,
Karaski mężatkom,
Drobne rybki wdowulinkom,
A żabeczki babkom.
Karetą panienki,
Powozem mężatki,
Drabnym wozem wdowulinki,
A taczkami babki.
Do nieba panienki,
Do raju mężatki,