Strona:Józef Weyssenhoff - Za błękitami.djvu/160

Ta strona została uwierzytelniona.
153
ZA BŁĘKITAMI

tonach. Jakie kolory jaskrawe w ozdobach, jak świecą te oczy z agatu i z emalii!
Sarkofagi, urny, stele grobowe. Kamienne pokrowce mumii, z wypisanem przekleństwem na tego, kto je otworzy — białe stele z pogodną grecką rzeźbą: młodzieńce żegnają się z dziewicami, odchodząc; pomniki biskupów i rycerzy, śpiących sztywno pod łukiem, ozdobionym kwiatami i owocami, na trumnach. Pamiętasz groby Firlejów?
Okszyc prowadzi żonę przez wielkie schody, pełne jeszcze odłamów rzeźby i tablic marmurowych. Ale oto sale weselsze, jaśniejsze, zawieszone obrazami. On je zna wszystkie, cieszy się genialnością prerafaelity, zrzucającego