Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/51

Ta strona została przepisana.
49
15. LIPCA

nieba, przewrócony na boki, zalany falą spienioną, podpis pod nim przypomina, że na tym statku dnia czwartego Października 1828 r., Cesarz J. M. z Hrabią Worońcowem znajdował się w wielkiém niebezpieczeństwie. Okręt nazywał się Marja. Są tu i inne jeszcze obrazy, powiększéj części dość piękne — Portret Pitta. W następnym pokoju ozdobionym czterema portretami: Piotra W. Katarzyny II, Alexandra I. i Panującego nam Najjaśniejszego Pana; — na podstawie z czarnego marmuru z bronzami, stoi wybornéj roboty (przez Lebure) naczynie srébrne złociste (vermeill), kształtu starożytnéj wazy, ofiarowane na znak wdzięczności Hrabiemu Worońcowi przez wojsko, którém dowodził w czasie zajęcia Francji. W wielkim recepcjonalnym salonie, który przepyszne drzwi z taflami, naśladującemi lapis lazuli i bronzami, przeniesione tu z michajłowskiego Dworca — zdobią; znajduje się (jedna z najpiękniejszych ozdób) komin wielce szacowny z mozaiki en pierres fines; także z michajłowskiego. Dworca, którego cenę pokazujący pałac, posuwają niezmiernie wysoko. Na tle ciemném, wypukło wy-