Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/161

Ta strona została przepisana.
159
2 SIERPNIA.

Baszy, wykupili officerów, suknie ich i bagaże z rąk Turków i Tatar.
Nazajutrz zaraz wywieziono Króla na wozie okrytym szkarłatem, drogą ku Adrjanopolowi. Grothusen był przy nim, Müllern z inneni jechał na drugim wozie, reszta konno — Patrząc na wóz królewski płakali. — Seraskier dowodził eskortą. Fabrice przedstawiał mu, że należało Królowi dać szpadę, że przyzwoicie było, aby ją miał.
— Niech Bóg broni! odparł Basza — poobcinałby nam brody.
Późniéj jednak trochę, dał mu ją.
Właśnie równocześnie Król Stanisław Leszczyński, wieziony był do Benderu; zatrzymany w drodze, gdy z Baronem Sparre, pod imieniem francuza Haran, chciał się dostać do Karola[1]. Dwaj Królowie spotkali się na drodze.
Karol XII posłał do niego P. Fabrice, z tém, aby mu powiedział: nie zawieraj pokoju z Augustem; upewniam go, że się wkrótce zmieni postać rzeczy.

  1. La Combe T. II. 299. sequ.