Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/207

Ta strona została skorygowana.
205
5 SIERPNIA.
won. Cerkwie. Ormiańska. Grecka Pokrowska Soborna. Mołdawanka. Chutor Richelieu. Ch. Razumowskich. Uroczystość w Porcie. Kozak Szpak. 23 Sierp. Przejażdżka do Chutoru Cortazzich. Obrazki. 24 i 25 Sierp. Koncert. 26, 27. Wybor w drogę. Obiad u Antonne. 28 Sierp. Tamożnia. Elegja Ernsta. 29 Sierp. Wyjazd. 30. Sierpnia. Droga.
5. Sierpnia.



Bardzo dziwne robi wrażenie przemiana życia, osób, otaczających nas przedmiotów nawet. Wczoraj dopiéro z budżackiego stepu, z pustyni, gdzie tylko mogiły doglądają i koniki polne ubrane różowo świergoczą, wjechałem znowu w przyjemną i wesołą Odessę; dziś już porwał mnie wir miejskiego życia. Mój Boże, o kilka tysięcy kroków od ruchu i życia wrącego — jest cisza pustyni i spokoj pierwiastkowych wieków. Wiele od Karuty do Dalnika? a co za różnica! Wiele od Odessy do Akkermanu, od pustych wież staréj twierdzy, nad którą stadami wzlatują kawki; do świetnych magazynów i sal starego Chadżi-Béj, gdzie