Strona:Jana Lama Kroniki lwowskie.djvu/301

Ta strona została przepisana.

gdy chodzi o przemienienie prostej śmierdziuchy na hardziej „ukształconą“ okowitę, powinnaby pomyśleć przynajmniej o rektyfikacji spirytusu mózgowego, by produkta jego uczynić cokolwiek bezwonniejszemi!
Ad vocem Dziennika Lwows. i Słowa, ośmielam się z głębokości mojego fejletonu zaiuterpelować wys. ministerjum sprawiedliwości i podwładne mu c. k. prokuratorje, by mi chciały wyjaśnić, dlaczego porównanie losu Polski z losem Barbary Ubryk, zrobione na papierze po polsku, jest konfiszirbar, a aneksja królestw Galicji i Lodomerji, faktyczeski dokonane także na papierze, ale po russku, nie jest konfiszirbar? Czy dla druków kirylickich i grażdańskich istnieje może rzeczywiście osobna, mniej drakońska ustawa prasowa? Jeżeli tak jest, to do przyszłej niedzieli szanowni czytelnicy tej kroniki raczą wyćwiczyć się w grażdance, albowiem chciałbym zaanektować tak sobie kilka c. k. krajów koronnych dla pana Bismarka, który mię już dawno o to prosi — po polsku jestem przekonany, że p. prokurator nie puściłby mi płazem tej bagatelki.
Zresztą niema nic nowego we Lwowie. Artyści niemieccy są głodni, bo nie dostają gaży od p. Königa, a to powtarza się od tak dawna, że przestało być nowiną. Przybyło jakieś towarzystwo z Preszburga, które przedstawia po niemiecku francuzką czarodziejską sztukę: Ośla skóra. Dotychczas produkcje tego rodzaju były specjalnością uniwersytetu lwowskiego, i mieliśmy ich tyle, że nie ciekawiśmy widzieć je w teatrze.

(Gazeta Narodowa, Nr. 201. z dnia 8. sierpnia 1869.)





84.
Obchód Unii. — Obawy o zamęt pojęć jeograficznych. — Nasi Moskale. — Przedstawienie teatralne. — Iluminacja. — Uczta na Wysokim Zamku. — Słówko prośby za nie-demokratami. — Jegomość, który się zdecydował iluminować swoje okna. — Kto chce mieć całe szyby, powinien się ożenić.

Uroczyście, choć nie okazale, przeszła rocznica Unii lubelskiej. Lwów, obrany na główne miejsce obchodu, mógł przy tej sposobności służyć za ciekawy przedmiot do studjów dla każdego, kto go jeszcze nie zna dokładnie. Różnorodne żywioły i czynniki, w skład ludności i życia publicznego u nas wchodzące, a używające wielkiej, choć nie wszystkie równie swobody działania, miały pole do wystąpienia i zmierzenia sił swoich.
Najprzód c. k. władze rządowe. Te oczywiście w konstutucyjnej Przedlitawii najwięcej posiadają swobody działania, i największy z niej zrobiły użytek. Zakazały wszystko, co tylko zakazać mogły, i odstraszyły Wielkopolan od przyjazdu do Lwowa groźną i zafrasowaną miną, którą przybrały. Pomógł im w tej mierze bardzo wiele p. Optymowicz. W ostaniej chwili przypomniano sobie zresztą, że jest jeszcze coś, co się da zakazać. Na szczycie Piaskowej Góry, na małym, niedostępnym kopcu, znajduje się oznaczony kamiennym słupem i kruszczową płytą takzwany „punkt stały“, służący do pomiarów trygonometrycznych. Otóż tego punktu nie