Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/72

Ta strona została skorygowana.

szukaj Irmę, Florę Hissop i Henrjettę, a ty, Ludko, przyprowadź tu Nancy Lee — siedzi z pewnością w pokoju Eweliny Smith i opowiada jej historje o duchach. Ty, Reniu, przestań beczeć i sprzątnij szmatki z tych krzeseł, tak żeby można na nich siąść.
Zuzia zerwała się posłusznie, ale naraz zatrzymała się w progu.
— A cóż ty będziesz robić? — zapytała, może trochę podejrzliwie.
— Ja? — rzekła Inka. — Ja będę leaderem stronnictwa.
Zwołano miting i Inka, sama siebie obrawszy przewodniczącą, określiła podstawy Związku Wergilego. Sześćdziesiąt wierszy miało stanowić dziennie zadanie. Klasa miała przedstawić sprawę na zwykłej lekcji w poniedziałek rano, przyczem odrzuconoby grzecznie, ale stanowczo dwadzieścia ostatnich wierszy z zadanego ustępu. Gdyby Miss Lord upierała się przy swojem, dziewczęta miały zamknąć książki i wyjść na znak, że rozpoczynają strajk.
Większość klasy, zahipnotyzowana wymową Inki, bez namysłu program przyjęła; jedną tylko Renię, dla ulżenia której Związek specjalnie został założony, trzeba było namawiać, aby akt