Strona:Jerome K. Jerome - Dziennik wycieczki do Oberammergau.djvu/94

Ta strona została uwierzytelniona.

Wypaliliśmy w ciągu naszej po Niemczech podróży niejedno groszowe cygaro, a że jakoś trzymamy się dotąd, mamy dowód, że fizyczna nasza konstytucya należy do najsilniejszych.
Towarzystwa, przyjmujące asekuracje na życie, powinny wziąć za probierz zdrowia niemieckie cygara.
Pytanie:
— Jesteś pan i byłeś zawsze silnego zdrowia?
Odpowiedź.
— Paliłem niemieckie cygara i żyję.
Asekuracya przyjęta.
Około trzeciej wróciliśmy na stacyę i zaczęliśmy szukać naszego pociągu. Nie mogliśmy go znaleźć. Centralny dworzec monachijski, to olbrzymi budynek z prawdziwym labiryntem sal, korytarzy, przejść. Daleko łatwiej zgubić się tam, niż znaleźć to, czego się szuka.
To razem, to osobno, gubiliśmy się z B. dwadzieścia cztery razy. Przez jakie pół godziny nie robiliśmy nic innego, tylko przebiegaliśmy wzdłuż i wszerz gmach cały, szukając się wzajemnie. Spotkawszy się, wołaliśmy:
— Gdzie u licha siedziałeś? Szukałem cię wszędzie. Teraz przynajmniej trzymajmy się razem!
Ale nie upłynęło paru minut, a znów szukaliśmy się jak poprzednio.
Co w tem było najdziwniejszego, to to, żeśmy się