Strona:Karol May - Król naftowy II.djvu/67

Ta strona została skorygowana.

jący postrach dwudziestopięciostrzałowy sztuciec Henry’ego i słynną długą, ciężką niedźwiedziówkę.
O iie ten młody szczupły mężczyzna był niejako wizerunkiem Old Shatterhanda, o tyle drugi naśladował Winnetou. Odziany był w białą, wygarbowaną i ozdobioną angielskim czerwonym haftem koszulę myśliwską i w legginy z tego samego materjału z włosami we szwach; nie wyglądały one zresztą na włosy ze skalpów. Nogi tkwiły w mokasynach, wyszytych perłami i ozdobnemi kolcami jeża morskiego. U szyi wisiała również fajka pokoju i woreczek skórzany, imitujący indjański worek na leki. Pas szeroki z santillo wił się dookoła pełnych bioder. Z za pasa wyglądała rękojeść noża i kolby dwóch rewolwerów. Długiej gęstej czupryny nie okrywał kapeluszem. Wpoprzek grzbietu wisiała dubeltówka ze srebrnemi ćwiekami na drewnianej kolbie — naśladownictwo osławionej srebrnej rusznicy wodza Apaczów Winnetou.
Kto znał Old Shatterhanda i Winnetou, ten nie mógłby się powstrzymać od śmiechu na widok ich żywej parodji. Ta gładka, opalona, dobroduszna, a trochę przemądrzała twarz szczupłego jeźdźca w porównaniu z męskiemi gładkiemi rysami Old Shatterhanda; i te świeże, rumiane, pucułowate policzki, ruchliwe oczy i sympatyczny uśmiech w kącikach warg grubasa, jako naśladownictwo poważnej, surowej twarzy Apacza!

65