Strona:Kenneth Grahame - O czym szumią wierzby.djvu/110

Ta strona została uwierzytelniona.

Kret zdjął ze ściany latarkę, zawieszoną na gwoździu i zapalił ją: a Szczur, rozejrzawszy się wkoło, zobaczył że stoją na dziedzińcu. Po jednej stronie drzwi Kreta znajdowała się ogrodowa ławka a po drugiej walec na kółkach, bowiem Kret, będąc w domu, bardzo dbał o porządek i nienawidził gdy inne zwierzęta ryły w jego posiadłości płytkie korytarze zakończone kupką ziemi. Na murach wisiały druciane koszyki z paprociami a między nimi stały na półkach gipsowe odlewy; był tam Samuel w wieku dziecinnym, i królowa Wiktoria, i Garibaldi i różni inni bohaterowie współczesnych Włoch. Wzdłuż jednego boku dziedzińca był tor kręglowy obstawiony ławkami i stoliczkami, na których pozostały ślady jakby od kufli piwa. W środku podwórza znajdował się mały, okrągły basen, obramiony muszlami, a w nim pływały złote rybki. Na środku basenu wznosił się fantazyjny