Strona:Krwawe łzy unitów polskich 041.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

usunąć się z wiosek i miasteczek podlaskich, unici zaś odetchnęli swobodnie i mogli już żyć po swojemu. Radość niewymowna zapanowała we wszystkich parafjach unickich i lud gromadnie, całemi tysiącami jął garnąć się jawnie pod skrzydła Kościoła świętego.
Dla prześladowców była to niespodzianka. Myśleli, że katolicy na Podlasiu prawie zupełnie już są wytępieni, nie spodziewali się tak męzkiego oporu, takiéj nadludzkiéj wytrwałości. Ale lud podlaski pokazał, że umie się bronić i nie pozwoli się połknąć nawet takim olbrzymom, jakim była Rossja. To też nie zginie ten lud i teraz, gdy się wyciągają po niego chciwe szpony prawosławnéj Ukrajiny. Nie zginie i pozostanie zawsze polskim i katolickim.


KONIEC.




Drukarnia T. Jankowskiego, Wspólna, 54. Telefon 266-07.


Geprüft und freigegeben Presseverwaltung. Warschau,
den 29-ten VII. 1918. T. № 10819. Dr. № 100.