Ta strona została uwierzytelniona.
XXIII.
Brać na zapas, mieć więcej, niż każe potrzeba:
Oto stan, do którego nakłaniać nie trzeba.
Dla wzrostu majętności popaść w upodlenie:
Oto co się nazywa postąpić szalenie.
Bogacze, klejnotami zdobni, pozłociści
Depczą tłum i wzbudzają pomruk nienawiści.
A kto rozpala niecne, złe uczucia w tłumie,
Ten, choć się stroi, życia ustroju nie umie.
Bogactwo masz, lecz nie żyj sam jego urokiem.
Dobrobyt niech się toczy łożyskiem szerokiem.
Bogactwo rzecz niepewna, gdy wokoło biedni.
Szczęście jest w obcowaniu i w społecznej jedni.
Bogaczu, który stożysz mienie, stóg do stoga:
Oto przed tobą prosta i zbawienna droga.