Strona:Leon Wachholz - Alkoholizm a przestępstwo.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.

ku niemu myszy?). Badałem alkoholika, którego znów prześladowała zjawa trzech djabłów z pozrastanemi ogonami, tańczących przed nim. Gdy broniąc się przed przykrem widzeniem porwał za siekierę i uderzył, okazało się, że djabłami owemi była jego młoda i przystojna żona, której uderzenie siekierą potrzaskało kości czaszki. Wypadek ten wstrząsnął pijakiem tak dalece, że od owego dnia przestał pić zupełnie. Badany w 15 lat po wypadku, nie okazywał już ów człowiek ani śladu dawnego nałogu, i szczęśliwym trafem nie okupił poprawy śmiercią żony, którą natychmiastowa pomoc lekarska uratowała. Takie jednak wypadki zupełnego i trwałego wyleczenia alkoholizmu należą niestety do rzadkich.
Podobne, tylko w dziedzinie słuchowej zachodzące omamy objawiają się w przebiegu halucynozy ostrej na tle alkoholicznem. Chory słyszy dokuczające mu głosy i szmery, pod ich wpływem staje się najpierw niespokojny, potem groźny, wreszcie może porwać się na swe otoczenie i pozbawić kogoś życia.
W świetle przytoczonych faktów widać jasno, jak wielkie szkody wyrządza alkoholizm społeczeństwom. Morfina, już z powodu