Strona:Leon Wachholz - Alkoholizm a przestępstwo.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.

trudności uzyskania jej, mniej jest niebezpieczna i chociaż deprawuje swe ofiary, nie doprowadza ich jednak nigdy do tak poważnie życiu i zdrowiu ludzkiemu zagrażających czynów. Jeżeli się ponadto zważy, że alkohol nietylko może uczynić hołdującego mu człowieka zbrodniarzem ale i ojcem idjotów, epileptyków i zbrodniarzy niepoprawnych (urodzonych zbrodniarzy Lombrosa), niepodobna nie uznać alkoholu za najgroźniejszą truciznę ludzkości.