Strona:Liryka francuska. Seria pierwsza.djvu/088

Ta strona została uwierzytelniona.

I oto weń zstępuje zdrój lenistwa złoty,
Do szaleństwa żałosna harmonika wzdycha,
I dziecko czuje w sobie, jako w rytm pieszczoty
Bezustanna chęć płaczu rośnie w niem, to ścicha.