DO KARDYNAŁA MONTALTO
10 Lutego 1588 r.
Arcy-Xiąże Masymilian ma być prowadzony na Ruś do Krasnego-stawu nie wstępując do Krakowa. — Królowa wdowa przybyła do Krakowa, i tam z wielką czcią i radością przyjęta.
Uradzono nareszcie, że nie wstępując do Krakowa, P. Kanclerz zaprowadzi N. Maxymiliana na Ruś do zamku zwanego Krasnymstawem, nader warownego z położenia swego, a do tego dobrze opatrzonego. Oddalony jest o 5 mil (leghe) tylko od Lublina, a bardzo bliski Zamościa, własności Pana Kanclerza, gdzie ma zwyczajną swoją rezydencyą. N. Królowa przyjechała do Krakowa 1 b. m., i przyjętą została z wielką czcią i uszanowaniem oraz z wielką radością. W téj części Królestwa, bliskiéj granicy, konsystują jeszcze żołnierze, którzy zatrzymują Kuryerów, i chcą im listy odbierać. Trzeba więc posyłać je manowcami, i