Strona:Listy Jana Trzeciego Króla Polskiego.djvu/26

Ta strona została przepisana.
LIST III.
W Prostkowie, dwie mile za Ołomuńcem ku Nikielszpurkowi 27 August. 1683.

Jedyna duszy y serca pociecho, nayśliczniejsza y najukochańsza Marysieńko. Po wizycie dam w stodole pod Opawo, przeiechaliśmy Opawę, miasto pewnie miłe, ludne, ochędożne. Milę wielko z tamtąd przenocowaliśmy. Nazaiutrz uiechawszy mil z półtory kraiem barzo ślicznym, wiechaliśmy w góry.Osobliwie iedna była barzo przykra y kamienna. Tam w iednym miasteczku, do któregośmy się ledwo późno w noc dobrali, zastaliśmy P. Szawgocza, który od Cesarza potykał mię, avec des conseils, ou plutót ayec des impertinances de leur Cour: czego będzie co dzień przybywało, iak się Cesarz zbliży do Lincu, iako on y drudzy udaią. Nazaiutrz iechaliśmy ieszcze górami mil trzy, z których ziechawszy milę, iuż równo y piękno drogo do Ołomuńca, to iest wczora przyiechaliśmy, z wielką fatigą dla oratii ustawicznych, tak że się co dzień iak do ślubu ubierać muszę, y iak Pan