Strona:Lucy Maud Montgomery - Rilla ze Złotego Brzegu.djvu/20

Ta strona została skorygowana.

to rodzice Mary Vance też nie należeli do arystokracji.
— Mary Vance otrzymała dobre wychowanie i jest skromną, mądrą i zdolną dziewczyną, — odparła panna Kornelja. — Nie leci wcale na Millera Douglasa, wierzajcie mi! Wie doskonale, co ja o tem myślę, a dotychczas nigdy jeszcze nie okazywała mi nieposłuszeństwa.
— Niema powodu do zmartwień, pani Marszałkowo Elliott, bo wiem, że pani Aleksandrowa Davis jest tak samo przeciwna temu, twierdząc, że żaden z jej siostrzeńców nie poślubi nigdy takiej osoby, jak Mary Vance. Zuzanna umilkła, uważając się za zwyciężczynię i zabrała się na nowo do czytania dziennika.
„Dowiadujemy się z przyjemnością, że panna Oliver została zaangażowana na następny rok, jako nauczycielka. Panna Oliver przepędzi wakacje w domu w Lowbridge“.
— Strasznie się cieszę, że Gertruda zostaje, — rzekła pani Blythe. — Ogromnieby jej nam brakowało, ma przytem nadzwyczajny wpływ na Rillę, która ją uwielbia. Są serdecznemi przyjaciółkami mimo takiej różnicy wieku.
— Słyszałam, że zamierza wyjść zamąż?
— Owszem, mówiono o tem, ale zostało to odłożone jeszcze na rok.
— Któż jest tym młodzieńcem?
— Robert Grant, młody adwokat z Charlottetown. Mam nadzieję, że Gertruda będzie z nim szczęśliwa. Smutne miała życie, przepełnione goryczą i dlatego jest taka wrażliwa. Pierwsza jej mło-