Strona:Lud polski. Podręcznik etnografji Polski.djvu/201

Ta strona została przepisana.

Wiele znamion wojennych posiada taniec góralski, zwany „zbójnickim“ (ryc. 61). Tańczą go wszyscy zbiorowo, ale tylko mężczyźni, a kobiety nie biorą w nim udziału. Ilość biorących udział w tańcu nie jest ograniczona; ale staje w kole tylu, ile się może pomieścić. Następnie przy dźwiękach gęśli lub skrzypek, a czasem i innych góralskich instrumentów, tanecznicy krążą wkoło w podskokach, przyczem trącają się nawzajem siekierkami lub wywijają niemi do góry. Czasem przysiadają w tańcu lub odwracają się do siebie parami i przyśpiewują chórem. Zwykle też jeden z górali, zamknięty krążącem kołem, wyrabia na środku rozmaite skoki, a zarazem ciska raz po raz siekierkę w górę i chwyta ją w powietrzu z niezwykłą zręcznością. Taniec zbójnicki ma formy wojennego tańca z mieczami, znanego dotąd u Czechów, Słowaków i Słowian południowych. Tańce takie znał i nasz lud dawniej. Mamy np. relację z XVI w., że król Zygmunt Stary, będąc w Krakowie, z chęcią przyglądał się, gdy koło Nowego Roku przychodzili chłopi okoliczni i urządzali pląsy z mieczami.