Strona:Marcin Ernst - O końcu świata i kometach.djvu/55

Ta strona została uwierzytelniona.

met, to spotkanie się ziemi z ogonem komety okaże się jeszcze o wiele bardziej prawdopodobnem.
Komety z ogonami są zjawiskami jeszcze rzadszemi niż komety z jądrami i tylko wyjątkowo zdarzają się śród komet teleskopowych. Wogóle prawie wszystkie komety w chwili ich odkrycia nie posiadają ogonów, dopiero w miarę zbliżenia się do słońca, rozwijają się ogony pod oczywistym wpływem słońca. Przeważnie tylko komety duże, widzialne gołem okiem, posiadają ogon.
Ponieważ komety z ogonami tylko przecięciowo co cztery lata się pojawiają, więc niebezpieczeństwo dostania się do ogona komety również tylko przecięciowo w takich odstępach czasu zagrażać nam może; w rzeczywistości jednakże zachodzi ono znacznie rzadziej, a to z powodów następujących.
Przedewszystkiem wiadomo, a odkrycie to dokonanem zostało już w wieku XVI, niezależnie przez Fracastora i Piotra Apiana, że ogony komet są odwrócone od słońca. Jeżeli zatem punkt przysłoneczny komety, leży nazewnątrz drogi ziemskiej, to ogon również zawsze leży nazewnątrz drogi ziemskiej i nigdy ziemi spotkać nie może. Są wprawdzie nieliczne wyjątki, że komety mają ogon zwrócony ku słońcu, ale wówczas znajdują się one zawsze w bliskości słońca, wewnątrz orbity ziemskiej, zatem i w tym razie ogon zawsze pozostaje odwróconym od ziemi i spotkać się z nią nie może.
Widzimy ztąd, iż obawiać się spotkania z ogonem komety, mamy prawo tylko wówczas, gdy ko-