Strona:Maria Pawlikowska-Jasnorzewska - Szkicownik poetycki.djvu/113

Ta strona została uwierzytelniona.
52

„Podróżnik”, oto imię tego gatunku cykorji który włóczy się po drogach, intarsją gwiazd niebieskich ozdabiając gościńce. „Podróżnik” marzy o dalekich drogach. Chciałby ziemię opasać, przerzucić się ljanami przez oceany i doczołgać do punktu swego wyjścia, mocnym węzłem z nim się splatając.
Łodygi jego twarde jak powrozy, bronią kwiatu przed innymi podróżnymi, przechodniami; Bóg wie kim.
Za wiele roboty z upartym roślinnym sznurem! Komu w drogę, temu nie czas na taką mordęgę; w dodatku gwiaździsty pnącz, w drodze swej wstrzymany, szarpnięty, mdleje natychmiast w ręku napastnika...
Dlatego też nie warto go zrywać.
Śmiercią się bronić, dzielny to sposób! znudzi wreszcie