Strona:Maria Steczkowska - Obrazki z podróży do Tatrów i Pienin.djvu/279

Ta strona została skorygowana.
Wołowiec.

Jednym z najdostępniejszych wierchów tatrzańskich, jest Wołowiec (6530 st.), położony na zachodnim ich krańcu, na granicy orawskiéj. Nie tylko widok z tego wyniosłego szczytu bardzo rozległy i piękny, ale zarazem poznanie całkiem nowéj okolicy, zachęca do odbycia téj wycieczki, na co przy sprzyjającéj pogodzie potrzeba półtora dnia.
Wołowiec wznosi się w dolinie Chochołowskiéj ciągnącéj się w kierunku równoległym do Kościeliskiéj, lecz daléj na zachód położonéj. Nająwszy wózek i wziąwszy przewodnika ze Zakopanego, można wyruszyć w drogę dopiero po południu. Zostawiwszy na lewo dolinę Kościeliską, zwracamy się szeroką, lecz błotnistą i pełną wybojów drogą w las, wśród którego napotykamy kolejno piękne polany: Roztoki, Biały potok i Siwą. Tu sterczą tuż nad drogą wspaniałe i prostopadłe opoki zwane Skałą Siwiańską. Jesteśmy już w dolinie Chochołowskiéj. Boki jéj zrazu bardzo rozłożyste, zbliżają się, i piętrzą po obu stronach niby olbrzymie ściany, na dnie huczy szeroki i bystry potok. Napotykamy tu źródło obfitsze i większe niż opisane przezemnie w Kościelisku. Nierównie téż słuszniéj niż tamto, uważaćby je można za źródło Czarnego Dunajca, lubo rzeka ta nie ma właściwie jednego źródła, ale powstaje z połączenia dwóch obfitych potoków, t. j. chochołowskiego i kościeliskiego, nie licząc innych pomniejszych.
Dolina Chochołowska ma całkiem odmienny charakter od sąsiedniéj Kościeliskiéj. Jest najprzód nierównie szersza; powtóre boki jéj stanowią nie owe piękne, prostopadłe i różnokształtne skały, które podziwiamy w Kościelisku, ale raczéj wyniosłe grzbiety gór okrytych lasami i polanami. Polany te są bardzo rozległe; mnóstwo na nich szałasów, liczne stada owiec,