Strona:Maurycy Karasowski - Fryderyk Chopin t.I.djvu/238

Ta strona została przepisana.

mię odwiedzić; myśli grać koncert, trzeba mu pierwszeństwo dać. Zdaje mi się człowiek do rzeczy i mam nadzieję, że się muzycznie zrozumiemy. Bo Thalberg tęgo gra, ale nie mój człowiek! Młodszy odemnie, damom się podoba; z Muetty potpourri robi, forte i piano pedałem nie ręką oddaje, decymy bierze jak ja oktawy; ma brylantowe guziki od koszulek. Moschelesowi się nie dziwuje, a zatem nie dziw, że tylko tutti od Koncertu mojego mu się podobało. Pisze on także Koncerta.
List ten kończę 3 dni później. Odczytałem banialuki, którem ci pobzdurzył; daruj Jasiu, jeżeli za nie płacić musisz. Dziś bowiem na objedzie w traktyerni włoskiej słyszałem: „Der liebe Gott hat einen Fehler begangen, dass er die Polen geschaffen hat“; nie dziw się więc, że dobrze pisać tego co czuję nie umiem. Nowin się też nie spodziewaj od Polaka, bo drugi na to się odezwał: „Aus Polen ist nichts za holen“.
Przyjechał tu Francuz kiełbaśnik; pełno ludzi przed jego sklepem eleganckim się zbiera, już od miesiąca, i zawsze coś nowego upatrzą. Jedni mówią, że to są skutki rewolucyi francuzkiej i miłosiernie patrzą się na te kiszki wywieszone na obrazach, drudzy się gniewają, że Francuzowi rebellantowi wolno było założyć