Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/1225

Ta strona została przepisana.

— A poległych?
— Prawie tyleż, pan de Saint-Aignan w ich liczbie.
— Jakto! on zginął! biedny Saint-Aignan?
— Utonął.
— Utonął! więceście się rzucali w Escaut?
— Bynajmniej, ale Escaut na nas się rzuciła.
Tutaj, hrabia opisał dokładnie królowi bitwę i zatopienie Henryk słuchał wszystkiego z powagą, w milczeniu i z wyrazem ponurym.
Skoro skończono opowiadanie, powstał i ukląkł przed obrazem, odmówiwszy zaś modlitwę, powrócił z twarzą zupełnie wypogodzoną.
— Sądzę — rzekł — że wszystko po królewsku czynię. Monarcha wspierany przez Boga, jest rzeczywiście więcej niż człowiekiem. Naśladuj mnie hrabio i ponieważ Bóg ocalił twojego brata, równie jak mego, złóżmy mu dzięki i postanówmy coś...
— Jestem na twoje rozkazy, Najjaśniejszy panie.
— Jakiej żądasz nagrody za twoje usługi du Bouchage? mów.
— Najjaśniejszy panie — odpowiedział mło-