Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/1226

Ta strona została przepisana.

dzieniec skłaniając głowę, żadnej nie wyświadczyłem usługi.
— Lecz zawsze brat twój wyświadczył.
— Ogromne Najjaśniejszy panie.
— Mówisz, że ocalił armię, albo raczej resztki armii.
— Nie ma ani jednego z pozostałych, któryby nie powiedział, że jemu życie winien.
— A zatem, mój du Bouchage! moją wolą jest obudwóch was obsypać dobrodziejstwami; chce w tem naśladować wszechmogącego Boga, który was dotykalnym wspierał sposobem, uczyniwszy wprzód pięknemi, bogatemi i walecznemi; chcę w tem naśladować wielkich polityków, którzy nagradzali zwiastunów złych wieści.
— Ja znam przykłady, że takich zwiastunów wieszano — odezwał się Chicot.
— Być może — rzekł z powagą Henryk — ale ja wiem, że senat Warrenowi dziękował.
— Mości królu, stawiasz na przykład republikanów; Walezyuszu, nieszczęście bardzo cię upokarza.
— A więc du Bouchage, czego żądasz? czego pragniesz?
— Ponieważ Wasza królewska mość z taką życzliwością do mnie przemawia, śmiem z jego łaski korzystać. Znudzony jestem życiem, Naj-