Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/563

Ta strona została przepisana.

„Dla togo to z niemałym wstrętem przychodzi mi mówić z tobą o nieprzyjemnych i smutnych rzeczach. Lecz wiem, że przeciwnemu losowi umiesz silnie stawiać czoło, to też bez dalszego namysłu udzielam ci to o czem się od ważnych i doświadczonych przyjaciół dowiedziałem.”
Chicot przerwał sobie i znowu się ukłonił.
„Z resztą, królewski interes nakazuje mi przekonać się o tem, a tym interesem jest mój i twój honor, bracie.
„Podobni jesteśmy do siebie z tego względu, żeśmy obaj nieprzyjaciółmi otoczeni. Chicot ci to wytłomaczy.”
Chicotus explicabit!... — powiedział Chicot, a raczej coolvet, co daleko brzmi piękniej.
„Sługa twój, pan vice hrabia de Turenne, codziennie dostarcza gorszących wzorów twojemu dworowi. Boże zachowaj mię od wglądania w interesy twoje, dla innych powodów, jak dla twojego dobra i honoru; ale małżonka twoja, którą z wielkim żalem siostrą nazywam, powinnaby się sama o to troszczyć; czego jednak zgoła nie czyni.”
— O!., ho!.. — rzekł Chicot tłómacząc dalej po łacinie: Quaeque omittit facere,.To za mocno.