Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/687

Ta strona została przepisana.



Rozdział I.
LIST PANA DE MAYENNE.

Księżna pochwyciła list, otworzyła go i czytała chciwie, nie ukrywając bynajmniej wrażeń, przebiegających kolejno po jej twarzy, jak chmury po tle nieba burzą brzemiennego.
Skończywszy, podała list Maynevillowi, równie jak sama niespokojnemu.
List ten brzmiał jak następuje:

„Moja siostro, pragnąłem osobiście spełnić obowiązek dowódzcy lub fechmistrza; lecz Bóg mię za to ukarał.
„Człowiek, którego znasz i z którym oddawna mam rachunki, dzielnie przeszył mię szpadą.