Strona:PL A Dumas Czterdziestu pięciu.djvu/784

Ta strona została przepisana.

kniejsze i zgrabniejsze od niej? w takim razie bardzo im winszuję.
— „Ventre saint gris” masz słuszność Chicot, zapomniałem, że jesteś posłem, że reprezentujesz króla Henryka III-go, że król Henryk III-ci jest bratem Małgorzaty, że więc w obec ciebie, przez przyzwoitość samą, powinienem stawiać Małgorzatę wyżej nad wszystkie inne kobiety! Lecz przebacz mojej nieroztropności, bom nieprzyzwyczajony do posłów mój synu.
— W tej chwili otworzyły się drzwi od gabinetu i d’Aubiac na głos zawołał:
— Poseł króla Imci hiszpańskiego.
Chicot podskoczył na krześle, a król roześmiał się.
— Na honor — rzekł — anim się spodziewał, że kłamię. Poseł hiszpański! a on tu po co u dyabła?
— Tak — powtórzył Chicot — po co on tu u dyabła?
— Zaraz się dowiemy — mówił znowu Henryk — może nasz hiszpański sąsiad pragnie załatwić jaki spór graniczny.
— Odchodzę — rzekł Chicot pokornie.
Król Filip II-gi zapewne przysyła ci Najjaśniejszy panie prawdziwego posła, kiedy tymczasem ja...