Strona:PL A Dumas Przygody czterech kobiet i jednej papugi.djvu/23

Ta strona została skorygowana.

pogody, że przez chwilę Tristan zwątpił o swoich przeszłych boleściach i przyszłém postanowieniu. Ta gorąca żądza śmierci, uspokoiła się nieco pisaniem; gotów był obudzić Ludwikę i błagać pocałunkami i łzami, o przebaczenie za tę myśl rozpaczliwą, lecz w chwili gdy rzucił wzrok około siebie, przyszło mu na pamięć ich okropne położenie, oddalił się od nędznego łóżka, szepcząc do siebie: „tak trzeba!“
Wtedy skończył ubierać się, i rzec można z zimną krwią zajmował się strojem skazanego na śmierć. Zbliżył się do stołu, złożył list swój, broń do kieszeni schował, ukląkł przy łóżku, pocałował prześcieradło i poszedł, niosąc świecę do drugiego pokoju składającego ich biedne mieszkanie. Po czém zamknąwszy drzwi, postawił świecę na brzegu okna, tak, że światło do saméj przytykało szyby, „tym sposobem, mówił do siebie, dłużéj będę mógł okno widziéć.”
Przyłożył ucho do pokoju który za sypialny służył, a nie słysząc żadnego w nim poruszenia, zwrócił się do środkowego i w chwili gdy go miał otworzyć, usłyszał papugę, którą miał od matki jeszcze, a którą za-