Strona:PL Aleksander Brückner-Słownik etymologiczny języka polskiego 111.jpeg

Ta strona została skorygowana.

trzy nazwy: stan (u nas jeszcze w 13. w. jako nazwa daniny dla księcia, w której okolicy swój stan rozbijał), wieża i jata; te obie od przewożenia nazywane, bo Słowianin woził je i jeździł z niemi. Obok tych całkiem ruchomych przybytków były i stałe, budowane wyłącznie z drzewa albo z lepieniem glinianem (kamienia Słowianin nigdy nie używał, i dlatego jego ściana z niem. Stein, ‘kamień’, chociaż wszyscy oba słowa utożsamiają, nic nie ma spólnego). Najogólniejsza, przedsłowiańska nazwa była dom, ale właśnie dla tej ogólności nie wystarczała, i już w prarodzinie pojawiły się liczne inne wyrazy dla zabudowań, których istotne znaczenie-przeznaczenie nam dziś trudno odgadnąć, bo po językach mieni się ich treść, nieraz bardzo znacznie. Prasłowiańskie są *kątja, serb. kuća, nasza kucza (kucy nie mamy, czyżby ją mylnie odmazurzono?), rus. kucza; chałupa, plecionka, jak sama nazwa dowodzi (z chróstu, gałęzi); chrom i trzem (oba, zdaje się, szczególniej zaś trzem, o ‘nadbudowie, piąterku’?); chlew (co później do ‘obory’ zeszło). — Cechą domu mieszkalnego był piec; domostwa bez niego były klecią (do spania, do przechowywania wszelakich rzeczy czy zasobów). Dalszy postęp polegał na wydzieleniu sieni-ściany. Kominów nie było, dym uchodził lukami strzechy; później nad ogniskiem strop pierwszy urządzano z lasek (lasę, lesicę, na której i suszono co należało); próg (uświęcony tradycją), drzwi i okno dopełniały budowy. W niej stół i ławy; poły (półki); łoże na ziemi. Płot z wrotami otaczał dwór z domem. Gdyby uwzględniać dalsze słownictwo rodzime (np. cerk. czertog, co nie pożyczka ze Wschodu, jak twierdzą powszechnie, lecz rodzime), dałyby się te szczegóły pomnożyć. Wybraliśmy tylko to, co i dziś jeszcze u nas istnieje. Wobec bogactwa rodzimego słownictwa rażą wczesne, prasłowiańskie pożyczki, jak chyża i izba, nie mówiąc o późniejszych chatach, komorach, komnatach. Do Niemców przybyła od Słowian tylko nazwa izby mieszkalnej: staroniem. turniz, średniowieczne durnitze; dörntze, narzeczowe dörnze, dörnsse; twierdzą powszechnie, że to słow. dwornica, ależ takiego wyrazu Słowianie wcale nie znają (załab. dwornica jedyna nie wystarcza mi), zato mają wszyscy, począwszy od cerk., gornica, ‘izba’ (stąd i rus. gornicznaja, ‘pokojówka’); więc czy Niemcy nie pomylili d z g? Mnie gornica dowodzi, że Słowianie i piętro (również prasłowiańskie) już wznosili i że trzem właśnie do takiej budowy należy, jak i czertog, chociaż to może tylko odmianka pierwotnej *czerty (por. oczrszta cerk., ‘namiot’); tylko ruskie czerdak, bałkańskie czardak, są istotnie pożyczką z tur. czardak, ‘balkon’.

dom, domek, domowy; od przysłówka doma, ‘w domu’, z przyrostkiem -cy (jak w obcy), domacy, zadomowiony, ‘łaskawy’; domowit, domownik, domak; domator z końcówką łacińską; domalegaj, o ‘próżniaku, piecuchu’; Domarad i inne nazwy osobowe, ale łacina tu wpływa: Domaniew, Domanowa, należą i do łac. Damiana, — Domek i Domienik(owo) do Dominika, jak Dobiesz i Dobiesław do biblij. Tobiasza. Dom jest prasłowo; tak samo u wszystkich Słowian; domowina jednym ‘ojczyzna’, drugim ‘trumna’; rus. domo-