Strona:PL Aleksander Fredro - Dzieła tom IV.djvu/341

Ta strona została przepisana.

Et caetera,
Et caetera,
Niech się natrze, pomoc szybka:
Raz dwa, trzy! zdrów jak rybka.

Antonio.

Doskonałe leki i nigdy tyle nie żałowałem, ile w tej chwili, że nieba mnie dobrém udarowały zdrowiem.

Bombalo (biorąc go na stronę).

Proszek miłośny? co?

Antonio.

Hm! hm!

Bombalo.

Za bezcen —

Antonio.

Proszę!

Bombalo.

Za cekina rozkochasz dwadzieścia jedną panien.

Antonio.

Tego sobie nie życzę.

Bombalo.

Rozdzierać cię będą.

Antonio.

Miła mi całość moja.

Bombalo.

Ale to w honorowym sposobie.

Antonio.

Nie wątpię.

Bombalo.

Nie chcesz? — Dwadzieścia jedna za cekina? Co? — za pół? — nie?

Antonio.

Nie, nie i nie.

Bombalo (biorąc na stronę Lizetę).

Krople panieńskie za skuda.