„Skwapliwie biegła na góry Marija;[1]
I Cezar także, by podbić Herdę,
Ścisnął Marsylję i biegł do Hiszpanji.[2]“ —
„Prędzej, ach prędzej! dalsi znów wołali,
Nie traćmy czasu, przez miłość zbyt małą:
Niech żądza dobra Łaskę rozzieleni!“ —
„Dusze, co może ogniem żarliwości
Dziś naprawiacie niedbałość i zwłokę,
Iżeście w dobrem obojętne były, —
Ten co jest żywy (a nie zwodzę pewnie),
Chce iść na górę, skoro słońce błyśnie;
Więc nam powiedzcie gdzie jest przejście blizkie.“
Dobrego Wodza takie były słowa,
A jeden z duchów odpowiedział na nie:
„Idź w ślad za nami, — znajdziesz otwór pewnie.
Biedz naprzód taka napełnia nas żądza,
Że nie możemy stawać; więc nam daruj,
Jeśli rzecz słuszna gburowstwem ci zda się.[3]
Byłem opatem Świętego Zenona,
Kiedy panował Barbarossa dobry,
Którego rządy w Medjolańskim grodzie
Dotąd z boleścią wspominają sobie.[4]
W grobie już prawie jedną stoi nogą
Ten, co na klasztór mój wyrzekać będzie,
Smutny, że kiedyś posiadał w nim władzę;
Bo mu na miejsce prawego pasterza
Narzucił syna, co był źle zrodzony,
Ułomny ciałem, ułomniejszy duchem.[5]“
- ↑ Następują przykłady żarliwości — cnoty przeciwnej lenistwu: Odebrawszy zwiastowanie Anioła, „Marya powstawszy w onych dniach, poszła na góry z kwapieniem do miasta Judzkiego, i weszła w dom Zacharjaszów, i pozdrowiła Elżbietę. (Łuk. R. I. w. 39 i 40).
- ↑ W czasie współzawodnictwa Cezara z Pompejuszem, kiedy stronnicy tego ostatniego skupiali się w Hiszpanji, Cezar, wyszedłszy z Rzymu, spiesznym marszem przebiegi Galję południową, a nietracąc czasu na zdobycie Marsylji, która była w ręku nieprzyjaciół, obiegł ją, i wpadłszy niespodzianie do Hiszpanji, pobił wodzów Pompejuszowych i zdobył miasto Ilerdę, niegdyś zwane Leridą.
- ↑ Duch przemawiający do Wirgiljusza, opat klasztoru Śgo Zenona w Weronie, imieniem Gherardo, uprzedza Poetę, aby nie uważał tego za niegrzeczność, że on, Gerard, i towarzysze jego, nie zatrzymują się; bo biedz ciągle naprzód jest ich powinnością. (Obacz przyp. 7.)
- ↑ W ustach mnicha, opata Gherhardo, przezwisko dobry, zastosowane do Fryderyka Barbarossy, czyli Ryżobrodego, ma zapewne znaczenie ironiczne. Medjolan miał powód z boleścią wspominać rządy tego cesarza, który mszcząc się za stawiany mu przez to miasto opór, uciskał je różnemi sposobami.
- ↑ Gherardo przepowiada prędką śmierć Alberta delia Scala, wielkorządcy Werony, który narzucił klasztorowi Śgo Zenona za opata nieprawego syna swego, Józefa, który był kulawy, garbaty i szkaradnej duszy. Stało się to w r. 1292 a Albert della Scala umarł w r. 1301.