Przeciwne wcale wydajemy głosy.[1]
Pigmaliona wtenczas wspominamy,
Który przez chciwość swą, nie sytą złota,
Stał się złodziejem, zdrajcą, ojcobójcą.[2]
Głosimy nędzę chciwego Midasa,
Co była skutkiem próśb łakomych jego,
A której zawsze urągać się godzi.[3]
Każdy z nas potem wspomina szaleństwo
Achama, który skradł zdobycz, a za nią
Gniew Jozuego dziś go zda się ściga.[4]
Safirę, dalej, z mężem jej skarżymy,
I podeptanie Heljodora chwalim,
I Polymnestor, zbójca Polidora
W hańbie swej górę obchodzi do koła.[5]
W końcu wołamy: „Powiedz nam Krassusie,
Ty co wiesz dobrze, jaki smak jest złota?[6]
„Mówimy czasem głośniej, albo ciszej,
Z większą lub mniejszą wyrzekając mocą,
Zgodnie z uczuciem, które nas podnieca.
Nie sam więc tylko mówiłem o cnocie,
O której we dnie winniśmy tu głosić;
Lecz się nikt zblizka nie odzywał głośno.[7]“
Jużeśmy tego opuścili ducha,
A, ile możność pozwalała nasza,
Zdążać do końca zdawali się drogi;
Kiedym posłyszał jakby co runęło,
Zadrżała góra, a mnie dreszcz ogarnął,
Jak zwykle tego, który na śmierć idzie.
- ↑ Odpowiadając na zapytanie Dantego, dla czego on tylko jeden powtarza zasłużone pochwały, czyli wspomina przykłady cnót przeciwnych łakomstwu, Hugo Kapet objaśnia, że wszyscy w tym zakresie Czyśca znajdujący się, obowiązani są głosić te cnoty w ciągu dnia; a kiedy noc nastanie, muszą wspominać przykłady ukaranej chciwości.
- ↑ Pigmalion, przez chciwość zabił Sycheusza, stryja swego i razem męża siostry swojej Dydony.
- ↑ Midas był tak chciwy bogactw, że błagał bogów, aby wszystko, do czego się dotknie, zamieniło się w złoto: bogowie wysłuchali próśb jego i Midas na górach złota umarł z głodu!
- ↑ Achan, wiedziony chciwością, przywłaszczył sobie niektóre przedmioty z łupów zdobytych przy wzięciu Jerycho; za czyn ten, przeciwny prawu Bożemu, Jozue kazał ukamienować Achana. (Jozue R. VIII., w. 11 — 26).
- ↑ Ananiasz i żona jego Safira, którzy przez chciwość zataić chcieli przed apostołami część zapłaty, którą wzięli za ziemię swoją, ukarani zostali śmiercią nagłą. — (Dzieje Apost. R. V. w. 1 — 10.) — Heliodor, wysłany przez Selenka, króla Syryjskiego do zabrania skarbów z kościoła Jerozolimskiego, skoro przestąpił próg tej świątyni, stratowanym był i wypędzonym przez jakiegoś straszliwego jeźdźca. (Machab. ks. II., R. III., w. 3 — 27.) — Polymnester, król Tracji, któremu ciągnąc na wyprawę Trojańską, Pryam poruczył syna swego Polidora, zabił tego ostatniego i zagarnął skarby jego.
- ↑ Marcus Crassus, sławny z bogactw i chciwości, kiedy poległ w bitwie jednej przeciwko Partom, król ich kazał głowę Krassusa zanurzyć w roztopionem złocie, mówiąc: spragniony byłeś złota? — pijże złoto!
- ↑ Hugo Kapet objaśnia, że nie sam on tylko głosił o cnotach Marjusza i Mikołaja, ale że głos innych cieni nie był dość donośny.