Strona:PL Alighieri Boska komedja 554.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

jest z tego świata; bo ta władza była przyczyną tylu nieszczęść i boleści dla następców Piotra.
9. Gryf pod postacią którego rozumieć mamy Chrystusa, nazywa się zwierzem dwurodnym (binato), albowiem Chrystus raz jako Bóg, urodził się przed wieki w łonie Ojca, i po raz drugi urodził się jako człowiek, z Maryi Panny. Słowa wyrzeczone tu przez Chrystusa oznaczać mają, zdaniem jednych, że tylko bezwzględną uległością i posłuszeństwem woli Boga przechować można prawdę, podaną w Objawieniu; zdaniem drugich, — że tylko wyrzekając się dóbr ziemskich i władzy świeckiej, kościół może trwać na wieki, jako naczynie sprawiedliwości.
10. Wóz, który oznacza kościół, urobiony był z drzewa wiadomości złego i dobrego.
11. To jest na wiosnę, kiedy słońce dogrzewać poczyna, wyszedłszy ze znaku Ryb i wstępuje w znak Barana.
12. Kiedy Chrystus (Gryf), uwiązał do drzewa swój rydwan (t. j. kościół), drzewo to spłonęło barwą rumianą, mniej żywą niż barwa róży, lecz więcej żywą niż barwa fijołka — barwą krwi Chrystusa, któta nadała życie kościołowi i w której odrodzić się miał ród ludzki.
13. Jest to wspomnienie mythologicznej powieści, zapisanej w Metamorfozach Owidjusza: Kiedy Jowisz pokochał Jo i chciał ją uwieść, zazdrosna Junona kazała Argusowi, żeby pilnie strzegł dziewicę. Niepodobieństwem zdawało się omylić baczność stuokiego Argusa; jednakże Merkury, wysłany przez Jowisza, uśpił nielitościwego strażnika powieścią o miłostkach bożka Pana i Syrinksy, i śpiącego zabił.
14. To jest: ocknąłem się i ujrzałem stojącą nademną Matyldę, a ocknąłem się tak, jak niegdyś, w chwili przemienienia Chrystusa Pana, Piotr i Jan i Jakób, olśnieni tym cudem Chrystusa (kwieciem mystycznej jabłoni), i trwogą przerażeni, ocknęli się na słowo Mistrza: „Wstańcie, a niebójcie się“ — słowo, które niejednokrotnie budziło nawet umarłych. (O przemienieniu Chrystusa na górze Tabor, czytaj u Mateusza w Rozdz. XVII. w. 1—8.).