Strona:PL Bô Yin Râ - Królestwo sztuki.djvu/202

Ta strona została przepisana.

na każdej ulicy inna katarynka w coraz to nowem skażeniu wbija je w uszy cudzoziemca. — Wielu ludziom uniemożliwił też czyste rozkoszowanie się dziełami Rafaela smak czasów dzisiejszych.
Rembrandt bardziej do nich przemawia, gdyż sami nie są wobec życia suwerennymi zwycięzcami, lecz walczącymi szermierzami i dlatego rozumieją głębiej walczącą z życiem sztukę Rembrandta.
Przyjdzie po nas czas, któremu dane będzie zdobyć znowu duchowo ową ponadświatową religję, z której genjusz Rafaela czerpał swe nieśmiertelne intuicje; któremu dane będzie nauczyć się znowu odczuwać i kochać ową boską przejrzystość, w jakiej postaci jego wiodą swój byt, wolny od jarzma ziemskiego; któremu dane będzie pojąć ową matematykę duszy, co stała się formą, a która w kompozycjach tego nadludzko