Strona:PL Balzac - Małe niedole pożycia małżeńskiego.djvu/159

Ta strona została uwierzytelniona.

taminelle, chodżitam co wieczoró a pańi jest jag ten ślepy słószni się pani trafiło bardzo się ciesze mam honur się kłańać.
Karolina rzuca się jak lwica ukąszona przez bąka; znowu rozciąga się na ruszcie podejrzeń, zaczyna na nowo walkę z nieznanem.
Skoro przekonała się o bezzasadności posądzeń, nadchodzi nowy list, proponujący jej objaśnienie sprawy Chaumontel, którą Justysia zwietrzyła.
Mała niedola Wyznań, pamiętajcie o tem, moje panie, nieraz groźniejsza jest od tej która następuje.

XXXI.
Upokorzenia

Na chwałę kobiet, musimy przyznać, iż zależy im na ich mężach jeszcze wówczas gdy mężom nie zależy już na nich, nietylko dlatego, że, biorąc społecznie, istnieje więcej węzłów między kobietą zamężną a mężem, niż między mężczyzną a jego żoną, ale także ponieważ kobieta ma więcej delikatności i honoru od mężczyzny, oczywiście jeśli wyłączymy zasadniczą kwestję małżeńską.

Pewnik

W mężu, mieści się tylko mężczyzna; w żonie mieści się mężczyzna, ojciec, matka i kobieta.

Kobieta zamężna odczuwa za cztery osoby, a nawet, jeśli się dobrze zastanowić, za pięć.
Otóż, nie jest od rzeczy zauważyć tutaj, że dla kobiet miłość stanowi zupełne rozgrzeszenie: mężczyzna który mocno kocha może popełnić wszelkie zbrodnie, zawsze jest biały jak śnieg w oczach ukochanej, jeśli umie kochać tak, jak ona pragnie. Co zaś do kobiety zamężnej, kochanej czy nie, czuje ona tak dobrze że honor i cześć męża są dobrem jej dzieci, że działa zawsze jak kobieta kochająca, tak silnie rysuje się tutaj interes społeczny.