Strona:PL Balzac - Zamaskowana miłość.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.

chów, tej postaci giętkiej i wykwintnej! Jakie piękne oczy, jaki głos ujmujący! Jaki dowcip i urok w jej rozmowie!.. Te trzy tygodnie będą dla mnie bez końca... Trzeba zużytkować ten czas na poszukiwania, odnaleźć jej ślady... A tymczasem trzeba się starać zasnąć...
Ale Leon nie mógł spać; wstał wcześnie i natychmiast zajął się poszukiwaniami.