Ta strona została uwierzytelniona.
JASKÓŁKA.
Jaskółko, lecisz? lecisz stęskniona
Za cudnem, modrem niebem południa?..
Lecisz,.. bo u nas przyroda kona —
Kona w uściskach mroźnego grudnia?...
Ha, leć! Wiosna dla ciebie się płoni,
Grę twych skrzydełek ciepło ożywi,
Aromat kwiatów ciebie owionie —
Zapomnisz o tych, co w śniegach żywi...
Leć jaskółeczko... leć, ma ptaszyno!
Wesel się! Szczęściem niech dnie twe płyną...
Szczęście twe ulży smutkowi memu...
Leć! leć!.. Już znika w niebios przestrzeni...
Leć! Oddaj pokłon światu całemu
Zanim mnie wolność w ptaka zamieni...
Więz. pozn., w grudniu 1881.