Strona:PL Dumas - Karol Śmiały.djvu/210

Ta strona została przepisana.

czajne poruszenie między książętami przeciwko królowi.
Jakąż nową tyranię popełnił Ludwik XI?
Chciał on wprowadzić prawo łowieckie.
— Właściciel, mówi Michelet, zamykał pod klucz swoich włościan; od nieba aż do ziemi wszystko do niego należało, lasy, ptactwo w powietrzu, ryby w wodzie, zwierz w gąszczy krzaku, fale wód które tam płynęły, nawet dzwony, których głos rozlegał się w powietrzu.
Tam, gdzie panu przysługiwało prawo, dzik, koza, jeleń, zając, królik, mogły śmiało zjadać zielone zboże, gołębie pożerać kłosy.
Jednakże w dniu, w którym robiły one zbyt wielkie szkody, pan zbierał sforę psów, konie, służbę — polował na jelenia, na dzika i na sarny, a co zostało nie zjedzone i nie zniszczone przez te zwierzęta, niszczyły kopyta pańskich koni lub nogi pańskich sfor psów lub ludzi należących do obławy.
W Delfinacie w tym samym czasie, kiedy zostali pozbawieni szlachectwa szlachetni, a uszlachetnieni gbury, pierwszą myślą reformy Ludwika XI. była reforma prawa polowania, poprobował wprowadzenia takowego u p. Mont-